Lutowa pogoda nie rozpieszcza. Codzienne huśtawki temperatur przyprawiają o ból głowy, a pies o długowłosej sierści patrzy na mnie spode łba, bo każdy spacer kończy pod prysznicem. W nadziei na poprawę nastroju wychodzę z domu. Tramwaj wiezie mnie przez topniejące miasto na dworzec Łódź Fabryczna, gdzie wsiadam w pociąg, by po 19 minutach być w Koluszkach. Kolejne pięć potrzebuję na dotarcie pod adres Brzezińska 21, gdzie od 55 lat mieści się księgarnia.
Niegdyś Dom Książki, od pięciu lat Skład Główny – jedyna księgarnia w Koluszkach i jedna z nielicznych księgarń kameralnych funkcjonujących w mieście na prawach gminy. O tym, jak duży to wyczyn dobitnie świadczy zestawienie Koluszek z powiatową Łodzią. Według statystyk, w roku 2016 Koluszki zamieszkiwało 13 246 osób, populacja Łodzi była wówczas ponad 50 razy większa (696 708 mieszkańców). W małym mieście jest jedna księgarnia, w trzeciej pod względem liczby ludności polskiej aglomeracji do zliczenia niezależnych księgarń wystarczą palce obu rąk. Obecność kameralnej księgarni w Koluszkach jest więc budująca; sytuacji w moim mieście nie mam siły komentować.
Właścicielka Składu, księgarka Aga Kurc poleca: Szuflada Katarzyny Szczepańskiej-Kowalczuk (Wydawnictwo Literackie).
Po tym je poznacie – magazyny Non/fiction i Kosmos dla dziewczynek znajdziecie tylko w najlepszych księgarniach. Przyznam szczerze, że choć o drugim z tytułów dużo słyszałam, dotąd nie miałam okazji wziąć go do ręki (w Empiku nie kupuję i nie bywam). W Składzie znalazłam sześć numerów tego dwumiesięcznika. Dostaniecie tu również Przekrój i Pismo.
Księgarnia oferuje bogaty wybór tytułów dla dorosłych czytelników. Znajdziecie tu zarówno literaturę piękną, reportaż, biografie, pozycje społeczno-polityczne, jak i literaturę popularną – powieści obyczajowe i kryminały. Z nowościami sąsiadują wartościowe pozycje z poprzednich lat. Są tu również regionalia.
Atrakcyjnie prezentuje się również oferta dla dzieci i młodzieży. Regały wypełniają książki najlepszych polskich wydawców literatury przeznaczonej dla młodszego czytelnika. Księgarnia jest świetnie zaopatrzona w lektury i pomoce naukowe; można tu zamówić podręcznik szkolny.
Czas na specjalność Składu: komiksy. Nie ukrywam, że to one przywiały mnie do Koluszek. Właściciele księgarni oprócz księgarni prowadzą komiksowe wydawnictwo – KURC i choćby dla poznania oferty oficyny warto się tu wybrać. Półka powyżej to jedynie próbka komiksów dostępnych w księgarni. Rekomendację fachowców macie w pakiecie.
Wychodzę z czterema nowymi komiksami (3 razy Kurc i powieść graficzna od Timof Comics, którą dawno chciałam przeczytać). W domu znów będę musiała udawać, że nie wiem, jak znalazły się w mojej torbie…
I jeszcze rzut oka na księgarnianą przestrzeń. Przytulny nastrój gwarantuje kominek i filiżanka herbaty czy kawy, którą zostaniecie tu poczęstowani. Jest też kącik zabaw dla dzieci i parapetowe siedziska. No i ta podłoga!
Skład Główny to nie tylko miejsce, w którym można kupić książkę, ale także ważny ośrodek kultury. Rok rocznie odbywają się tu spotkania autorskie i warsztaty dla dzieci. Jeśli chcecie być na bieżąco, polecam śledzenie fanpage’a księgarni na Facebooku.
Wracam pociągiem do Łodzi. Większość osób, z którymi dzielę wagon czyta. To był dobry dzień.